igor konefał

się dla osób jeżdżących na wózkach inwalidzkich - opowiada Igor Konefał. - Ktoś mógłby pomyśleć, że trochę dziwne - przecież jak osoby, które są sparaliżowane mogłyby się odnaleźć w miejscu, którego ideą jest skakanie, ale niewiele myśląc rzuciłem, że w sumie mamy rampę, na której może dałoby się zjechać

Spodobało ci się? Polub nas Kto wpadł na pomysł, żeby otworzyć park trampolin w Warszawie? Igor Konefał: To był pomysł mojego brata - Marcina, który kocha sport - jest licencjonowanym trenerem cross fitu, uprawiał sztuki walki, akrobatykę. Stwierdził, że fajnie byłoby stworzyć w Warszawie miejsce

Hala Hangaru 646 na Gocławiu jest wyjątkowym miejscem. Ma około 14 metrów wysokości i jest bezsłupowa. Nie ma takiego drugiego budynku w Warszawie. Wybudowano ją w latach 50. XX wieku jako hangar dla samolotów na potrzeby istniejącego jeszcze wówczas lotniska. Były plany, żeby stworzyć w tym miejscu

, ogołocona przestrzeń wypełniona została wieloma atrakcjami, z których już wkrótce będą mogli korzystać wszyscy warszawiacy. materiały prasowe/ Hangar 646 - facebook.com O Hangarze 646 rozmawialiśmy jakiś czas temu z jednym z jego właścicieli - Igorem Konefałem. Igor podkreślał w rozmowie

: Hangar 646 Parków trampolin marki Hangar 646 są w Warszawie dwa - jeden znajduje się na Mokotowie Domaniewskiej 37A, drugi na Gocławiu, na Pradze-Południe, przy Wale Miedzeszyńskim 646. Jak mówi Igor Konefał, brat Marcina, odpowiedzialny za marketing w Hangarze 646, w tej chwili hangary odwiedza łącznie

przeszkód dla każdego Będą tu także tory przeszkód. - To element nad którym pracowaliśmy najdłużej - mówi Igor Konefał, brat Marcina. W nowym miejscu znajdą się dwa - jeden sprawnościowy, w którym głównym zadaniem będzie szybkie przejście go bez dotykania podłogi, a drugi wytrzymałościowy

podkreślają, nowe miejsce będzie różnić się od hangaru na Gocławiu. - Na Mokotowie chcemy położyć większy nacisk na rekreację i zabawę, a na Gocławiu jeszcze mocnej rozwijać część sportową - dodaje Igor Konefał, brat Marcina. Jak informują twórcy, nowa przestrzeń jest zbliżona wielkością do pierwszego hangaru

wykonywać określone ćwiczenia - a następnie jest "czas wolny", czyli można korzystać ze wszystkich atrakcji w parku. Trenerzy są obecni przez cały czas na sali, więc w każdej chwili można się z nimi skonsultować. A oto panowie odpowiedzialni za to całe zamieszanie. Igor i Marcin (wywiad z Igorem Konefałem

do pracy 1,5 h). Walczcie o swoje prawa, ale róbcie to dobrze Bardziej wyważoną opinię, choć wciąż krytykującą taksówkarzy, wyraził Igor Konefał, współwłaściciel popularnego w Warszawie parku trampolin - Hangaru646. Pisze, że z winy taksówkarzy wiele dzieci nie dojedzie dziś na zajęcia do Hangaru