Na wózkach będą skakać w parku trampolin? Igor Konefał: "Nikt jeszcze w Polsce czegoś takiego nie robił" [WIDEO]

- Nikt jeszcze w Polsce czegoś takiego nie robił, a mówiąc szczerze, wątpię, żeby tego typu programy były prowadzone gdziekolwiek indziej na świecie - mówi Igor Konefał z Hangaru646, który wraz z fundacją Avalon Extreme przygotowuje w Hangarze646 pilotażowy program zajęć dla osób niepełnosprawnych.

Spodobało ci się? Polub nas

Czy takie miejsce, jak park trampolin, może być atrakcją również dla osób niepełnosprawnych? Prawdopodobnie do tej pory nikt nie wpadł na ten pomysł.

- Jakiś czas temu zadzwonił do mnie Tomasz Biduś z fundacji Avalon Extreme, z pytaniem czy mamy jakieś atrakcje nadające się dla osób jeżdżących na wózkach inwalidzkich - opowiada Igor Konefał . - Ktoś mógłby pomyśleć, że trochę dziwne - przecież jak osoby, które są sparaliżowane mogłyby się odnaleźć w miejscu, którego ideą jest skakanie, ale niewiele myśląc rzuciłem, że w sumie mamy rampę, na której może dałoby się zjechać na wózku i że jest taki gość w Stanach, które robi takie rzeczy. Tomek się zajarał - umówiliśmy się żeby przemyśleć co moglibyśmy razem zrobić. Okazało się, że Tomek sam jeździ na wózku, o czym nie wiedziałem, bo przecież nie widzisz takich rzeczy rozmawiając z kimś przez telefon. Obejrzeliśmy rampę, pogadaliśmy, a Tomek powiedział, że wpadnie z grupą ochotników na testy - dodaje.

Zobacz wideo

Wynik testów zaskoczył wszystkich. - Na początku przyznam szczerze - wątpiłem w nich - mówi Igor. - Myślałem, że skończy się na tym, że pojeżdżą z jednego końca na drugi i do skoków nawet nie dojdziemy. Tak było...przez pierwsze pół godziny, po której Tomek powiedział, że nie ma co przedłużać on chce skakać. I skoczył z najniższego najazdu, a ludzie, którzy byli w hangarze patrzyli na niego z otwartymi buziami nie za bardzo kumając co się stało - dodaje.

Największe wrażenie zrobiła na wszystkich Karolina Strawińska, która po pierwszym skoku z najniższej rampy powiedziała, że chce spróbować z wyższej, a pod koniec pierwszego spotkania była gotowa zjechać z ostatniego najazdu, który jest tak wysoki, że pro snowboardziści czują przed nim respekt.

Udało się ją przekonać, ale tylko do następnego spotkania. - Tomek i Karolina skakali już tylko i wyłącznie z najwyższego najazdu. Za każdym razem jak o tym myślę i widzę, jak skaczą czuje autentyczne wzruszenie i myślę sobie, że w większości granice tego co da się zrobić, a czego się nie da stawiamy sobie sami - mówi wzruszony Igor.

Igor planuje kolejne spotkanie testowe, by odpowiednio przygotować program zajęć dla osób niepełnosprawnych. - Potrzebujemy ochotników, którzy pomogliby nam wciągać osoby na wózkach na rampę i ściągać je z rampy. Wszystkie osoby, które są zainteresowane wzięciem udziału w projekcie powinny zgłaszać się bezpośrednio do fundacji kontakt@fundacjaavalon.pl - informuje.

Więcej o: