Sąd Apelacyjny

na ich niezawisłość. Jednak wkrótce po tym do Sądu Apelacyjnego w Katowicach dotarł wniosek ministra w sprawie podjęcia czynności dyscyplinarnych wobec sędziego z Gliwic. Zdaniem ministra, miał on dokonać obrazy przepisów prawa procesowego, błędnej oceny dowodów i w konsekwencji wydać nieprawidłowy wyrok. Sędzia

O orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Warszawie poinformowało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA. Jak czytamy w komunikacie, sąd orzekł, iż "Igor Tuleya jest nieprzerwanie sędzią sądu powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej, z przypisanym do tego urzędu immunitetem

Marsz Niepodległości nie zostanie jednak zarejestrowany jako wydarzenie cykliczne. Taką decyzję podjął Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sąd Apelacyjny podtrzymał zakaz rejestracji Marszu Niepodległości jako wydarzenia cyklicznego Dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski poinformował za pośrednictwem

się od tej decyzji do Sądu Okręgowego, ten uznał, że zakaz jest bezzasadny. Miasto złożyło apelację, jak się okazuje - nieskuteczną. Decyzja sądu apelacyjnego jest prawomocna.

Wcześniej stołeczny sąd apelacyjny przekazał do Sądu Najwyższego akta tej sprawy razem ze skargą nadzwyczajną Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie Marszu Niepodległości. Rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski poinformował, że sąd

Sąd apelacyjny rozpatrywał wczoraj odwołanie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku od wyroku uniewinniającego Niewiarowskiego i Adamczyka, jaki pod koniec czerwca ogłosił Sąd Okręgowy w Warszawie. Proces toczył się od lutego. W czerwcu 2002 r. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła Wacława

-lecia Bitwy Warszawskiej oraz Młodzież Wszechpolska. Na marsz zapraszał także Ruch Narodowy.  Czytaj też: Rafał Trzaskowski o protestach ws. Margot. Nie wolno poddawać się prowokacji władzy Sąd Apelacyjny podtrzymał zakaz dużego zgromadzenia w Warszawie W piątek Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję Rafała

- więc sprawa nie powinna ulegać przedawnieniu. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok w sprawie prowokacji wobec księdza Jerzego Popiełuszki W sprawie prowokacji wobec księdza Popiełuszki  oskarżonych było trzech dawnych funkcjonariuszy Służb Bezpieczeństwa PRL z Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.  Jak

, chcąc uniknąć wypadku. Tym zamanifestował, że nie chce spowodowania śmierci w zamiarze ewentualnym. Aczkolwiek działał ze skrajną lekkomyślnością - mówił sędzia Sławomir Machnio. Przedstawiając ustne motywy wyroku, sędzia powiedział, że sąd apelacyjny zgadza się z sądem okręgowym, że wyłączną przyczyną

Sąd Najwyższy uchylił w czwartek postanowienie o umorzeniu sprawy - na mocy tej decyzji zostanie ona ponownie skierowana do Sądu Apelacyjnego. Uzasadnienie decyzji SN ma opublikować za tydzień. - Myślę, że SN uznał dziś, iż postanowienie sądu apelacyjnego zostało wydane przedwcześnie, bez