literówka

W piątkowym wydaniu "Dziennika Zachodniego" wydrukowany został wstępniak wicenaczelnego tytułu Jędrzeja Lipskiego. "Press" doliczył się w nim 39 błędów, w tym pierwszy znalazł się już w nazwisku autora. Tylko w pierwszym akapicie można zauważyć 11 błędów - są to literówki (np. "konuzmu" zamiast

nim ubolewanie nad błędami, które popełniła w liście. ? (?) Wbrew zaleceniom moich doradców powiem tak? Nie ma wytłumaczenia dla moich literówek? Pisownia jest chaotyczna, jestem tym zażenowana. Nie da się tego bronić ? powiedziała. - Jestem tym zawstydzona i nie mogę tego wyrazić bardziej wprost niż teraz. W

Press, po jakimś czasie prawnik Bergera otrzymał akt zgonu swojego klienta. Dokument, z którego wynikało, że mężczyzna popełnił samobójstwo, trafił tym samym do prokuratury i sądu. USA. Przedstawił akt zgonu z literówką. Teraz grozi mu do czterech lat więzienia Na pierwszy rzut oka rzekomy akt zgonu

za przygotowanie zaproszenia popełniły poważny błąd. Koronacja króla Karola III. W zaproszeniu dla Ołeny Zełenskiej pojawił się błąd Na zaproszeniu oraz kopercie, w której zostało wysłane, dostrzec można literówkę. Błąd jest poważny, ponieważ dotyczy nazwy kraju, z którego pochodzi Zełenska - w słowie "Ukraine

. Zamiast skrótu Socjaldemokracji Polskiej (SdPl) pojawił się inny, z literówką - SLDP. - Uczniowie mogą być spokojni. Uwzględnimy każdą odpowiedź, punkty przyznane zostaną nawet za brak odpowiedzi w tej rubryce - zapowiada Magdziarz. Sesja maturalna potrwa do końca maja. W tym czasie każdy uczeń zdaje

Dokument, którym posługiwał się obcokrajowiec, został w całości wykonany na wzór oryginalnego dowodu osobistego, tyle że ktoś, kto go preparował zupełnie nie znał naszego języka. W podrobionym dokumencie widniały liczne błędy i literówki.  Mężczyznę zatrzymano na podstawie art. 270 par. 1 kk

jest więc firma Metrostav, wykonawca przebudowy Trasy AK do parametrów drogi ekspresowej. Od jej przedstawicieli usłyszeliśmy, że "sprawa jest wyjaśniana". Metrostav to firma z Czech. Literówka na tablicy informacyjnej to - dosłownie i w przenośni - czeski błąd.

jest to jednak napis w języku angielskim (reszta tekstu jest po polsku). W krótkim zdaniu udało się też zmieścić literówkę. Zamiast "Poland first to fight" napisano "figth". O to, jak doszło do wydrukowania i zamontowania baneru z błędem szczecińska "Gazeta Wyborcza" zapytała Instytut Pamięci Narodowej. "Dziękujemy

"W takim stanie rano zastałem drzwi mojego mieszkania. Serio" - napisał Pereira na Twitterze. Do wpisu dołączył zdjęcie drzwi wejściowych do swojego mieszkania: Kto może stać za tym aktem wandalizmu? - Przyznam szczerze, że nie wiem, skąd mogło się to wziąć - mówi nam Samuel Pereira. Czy sprawcę

Przemysław Gosiewski zyskał jedną "i" więcej. Na plakacie z jego wizerunkiem widnieje: Przemysław Gosiewskii. Błąd zauważył nasz dziennikarz Jacek Stawiany. Zastanawia się: wywieszają ogromną płachtę ze zdjęciami ofiar katastrofy. Czy ktoś to w ogóle przeczytał? Czy poprawią literówkę? Plakaty