niedźwiadek

Więcej o:

niedźwiadek

  • Zabójcy niedźwiadka przed prokuratorem

    Zbigniew Lis, szef Prokuratury Rejonowej z Zakopanego, która prowadzi postępowanie w sprawie zabicia niedźwiadka. - Od tych zeznań uzależniamy postawienie zarzutów. Śledczy mają już opinie biegłych. Lekarską - mówiącą, że obrażenia, jakie odnieśli turyści podczas kontaktu ze zwierzęciem, są niewielkie

  • Rusza proces za zabicie niedźwiadka

    Zakopiański sąd wyznaczył pierwsze posiedzenie, które ma być dwudniowe. Zaplanowano je na 22 i 23 kwietnia, równo pół roku po zabiciu niedźwiadka. W tym czasie mają zostać przesłuchani m.in. turyści z Lubawy i pobliskich Kazanic (woj. warmińsko-mazurskie) oskarżeni o zabicie niedźwiadka w

  • Zabójstwo niedźwiadka bliskie wyjaśnienia

    Sekcję zwłok niedźwiadka przeprowadzili naukowcy z Katedry Anatomii Patologicznej Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Akademii Rolniczej w Lublinie. - Do końca tygodnia powinniśmy otrzymać ich opinię dotyczącą śmierci zwierzęcia. Od ich ustaleń uzależniamy dalsze czynności w tej sprawie. Kluczowe

  • Czy zabójcy niedźwiadka staną przed sądem?

    O sprawie pisaliśmy w poniedziałek (w tekście Tatry: Turyści zabili niedźwiadka ). Zwłoki półtorarocznego niedźwiadka odnaleźli w poniedziałek nad ranem leśnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. O zabiciu zwierzęcia poinformowała ich zakopiańska policja, którą z kolei zaalarmował miejscowy szpital

  • Nie żyje mały niedźwiadek, który błąkał się koło Kasprowego

    Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasMały niedźwiadek widziany był w okolicach Kasprowego Wierchu w ubiegły czwartek. Pracownicy kolejki mówili, że przywędrował z rejonu Suchej Kasprowej. Nie było przy nim matki, możliwe, że został przez nią odtrącony bądź uległa ona wypadkowi. O sprawie napisała

  • Koniec procesu o zabicie niedźwiadka

    Przed zakopiańskim sądem odbyła się w czwartek ostatnia rozprawa w tej sprawie. Dwaj pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego zeznali, że nie wierzą, by niespełna dwuletni niedźwiadek zaatakował grupę turystów i zagroził ich życiu. Taką wersję wydarzeń utrzymywali podczas procesu oskarżeni

  • 3 tys. zł za zabicie niedźwiadka

    Sędzia Marek Marchalewicz stwierdził, że największą winę ponosi Michał J., który namawiał pozostałą dwójkę turystów do utopienia niedźwiadka. Dlatego ukarał go najsurowiej - na osiem miesięcy ograniczenia wolności, które ma polegać na oddawaniu przez skazanego przez ten czas 15 procent swoich