Jak podała strona Twoja-Praga.pl, 1015 mieszkań komunalnych na Pradze Północ nie posiada własnego WC (stanowi to 9,2 proc. zasobu mieszkaniowego dzielnicy), natomiast 998 mieszkań nie ma własnej łazienki (8,9 proc. zasobu mieszkaniowego dzielnicy). Tak wynika z odpowiedzi wiceprezydentki Warszawy Renaty Kaznowskiej na interpelację radnego Marka Szolca.
Autorzy artykułu zwrócili uwagę, że chociaż sytuacja ta nie napawa optymizmem, to dostępność toalet i łazienek w mieszkaniach komunalnych w tej dzielnicy w ciągu ostatnich lat poprawiła się. W 2012 roku stołeczna "Gazeta Wyborcza" informowała, że w około 26 proc. mieszkań na Pradze Północ nie było WC. Ponadto aż 40 proc. lokali mieszkalnych pozbawionych było łazienki.
Obecną sytuację skomentował warszawski radny Prawa i Sprawiedliwości, Michał Szpądrowski w rozmowie z PAP, którą zacytował portal Money.pl: - Przechodząc lub przejeżdżając przez nowoczesne dzielnice trudno czasami sobie uświadomić, że w stolicy tak wiele mieszkań nie ma toalety i łazienki - powiedział Szpądrowski.
Radny przyznał, że w części budynków możliwość zbudowania toalet jest ograniczona przez trudności techniczne. - W większości jednak problem bierze się stąd, że samo gospodarowanie lokalami komunalnymi jest tragicznie niedofinansowane - ocenił. Szpądrowski wskazał, iż miasto zabezpieczyło jedynie połowę środków na remonty i budowę nowych mieszkań komunalnych, o które zabiegało biuro gospodarowania lokalami komunalnymi. Podkreślił też, że spora liczba budynków jednorodzinnych w Warszawie nie jest podłączona do kanalizacji. Zgodnie z ubiegłorocznymi danymi MPWiK mieszkańcy 34 tys. domów w stolicy odprowadzali ścieki do szamb, a 22 tys. budynków było pozbawionych wody z wodociągów.