W niedzielę nad ranem w kamienicy przy ul. Dworcowej w Piastowie wybuchł pożar. Ewakuowano 26 mieszkańców kamienicy. Z budynku unosiły się kłęby szarego dymu, a dach płonął otwartym ogniem. W wyniku pożaru zginęły dwie osoby, a pozostałe dwie trafiły do szpitala z objawami podtrucia. Na miejsce zdarzenia został wezwany prokurator.
Straż pożarna o godzinie 8 otrzymała wezwanie do pożaru kamienicy w Piastowie. Pożar rozpoczął się na pierwszym piętrze i opanował cały budynek. Płonął cały strop i poddasze. Jak mówił na antenie TVN24, Karol Kroć z pruszkowskiej straży pożarnej, funkcjonariusze "próbują dostać się do przestrzeni dachu, by zrobić w nim otwory".
Strażacy dotarli na poddasze i tam niestety odnalezione zostały ciała dwóch osób, które poniosły śmierć na skutek tego pożaru. Poza tym są dwie poszkodowane, które wiemy, że już na pewno trafiły do szpitala z objawami podtrucia. Trwa akcja gaśnicza i próbujemy dotrzeć do pozostałej części budynku
- dodał strażak.
Na miejscu pracuje 11 zastępów straży pożarnej. Jak informuje policja, 12 mieszkańców kamienicy otrzymało miejsce w hotelu. Trwa akcja dogaszania kamienicy.