Mama 12-letniego Dawida zdecydowała się upublicznić apel z prośbą o pomoc w znalezieniu roweru, który 4 marca został mu skradziony na Pradze-Południe. Wpis został udostępniony na Facebooku kilkaset razy.
Mama chłopca opisuje, że strata jest tym bardziej przykra dla jej syna, że niebiesko-biały rower górski (model Kross Level R3) był pierwszą rzeczą, którą kupił sobie samodzielnie, za uzbierane wcześniej pieniądze.
"W wieku 12 lat mój syn kupił sobie wymarzony rower. Bardzo był z tego dumny, to była pierwsza rzecz, na którą uzbierał sobie sam pieniądze (nie tablet czy telefon)" - pisze mama Dawida. Kobieta dołączyła do wpisu zdjęcia swojego syna z rowerem oraz rysunek wykonany przez swojego syna z podpisem "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie".
Kobieta dodaje, że jej syn korzystał z roweru niemal codziennie i przejechał na nim łącznie około 5 tysięcy kilometrów. Przemieszczał się nim niezależnie od pory roku - jeździł na zajęcia i na wycieczki po Warszawie i okolicy, a także woził nim swoją siostrę.
W poniedziałek 4 marca o godzinie 12:45 w ciągu minuty rower został skradziony. Dwóch gości w jednej chwili odebrali dziecku rzecz, która kosztowała go wiele wyrzeczeń
- opisuje mama 12-latka. Kobieta zamieściła w internecie zdjęcie roweru, a także rysunek wykonany przez swojego syna.
Kradzież roweru została zgłoszona na policję. Apel Dawida i jego mamy poruszył niektórych do tego stopnia, że pod wpisem pojawiły się propozycje, żeby zorganizować zbiórkę i pomóc Dawidowi w kupnie nowego roweru.
Może jakaś zrzutka na rower dla młodego ?
Chętnie się dorzucę
Niech Chłopak wie,że dorośli to nie szuje
- pisali komentujący.
Mama chłopca podziękowała za propozycję zbiórki i napisała, że jej syn wolałby na kolejny rower zarobić samodzielnie.
"Jeśli chodzi o zbiórkę, to sądzę, że mój syn wolałby zarobić sam na ten rower (jak tylko będzie miał taką możliwość), niż dostać go w prezencie. Zapewne tak byłoby szybciej, ale z tej drugiej opcji miałby większą satysfakcję. Od 3 lat jest wolontariuszem, więc wie, co to pomaganie i praca. Jeszcze raz bardzo dziękuję" - napisała mama Dawida.