zalewana działka
-
Działka jak wielkie bajoro. Straty w wysokości nawet kilkuset tysięcy zł. "Wszyscy nas olewają"
Pan Robert z Sękocina wraz z mamą Danutą od dwóch lat toczą batalię z GDDKiA i firmą Strabag o odszkodowanie. Obarczają firmy odpowiedzialnością za to, że ich działka od 2015 roku przypomina mazurskie jezioro.