strach
-
Ze strachu podarłam koszulę obcemu mężczyźnie. Tak właśnie było w Horror House
Myślałam, że jestem twardzielką. W końcu jestem z Pragi. Raczej ciężko mnie wystraszyć. Ale w warszawskim Domu Strachów darłam się jak opętana i chowałam się za dopiero co poznanym facetem. Atrakcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Dlaczego?