stanisław borewicz
-
Polonezy, brak reklam, brak korków, powiew Zachodu w hotelu Victoria - to Warszawa z najlepszego serialu kryminalnego minionej epoki
Zbrodnie, pościgi, walki wręcz i strzelaniny, zwłoki, wizje lokalne, nagie ciała. To nie agent 007, to nasz rodzimy Bond, czyli porucznik Sławomir Borewicz, kryptonim 07. Porucznik działa najczęściej w Warszawie, przypomnijmy sobie, jak wyglądała...