W ostatnich dniach w województwie mazowieckim wykrywano najwięcej pozytywnych wyników testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Co prawda według poniedziałkowego raportu było ich 849 (więcej było w Małopolsce - 1201), jednak w poprzednich raportach informowano, że na Mazowszu zakaziło się odpowiednio 1342 czy 1485 pacjentów.
Prof. Grażyna Rydzewska ze Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie w wywiadzie dla RMF FM zdradziła, że Klinika Gastroenterologii mogła funkcjonować jedynie przez okres dwóch tygodni. - Po dwóch tygodniach niestety musiałam zamykać Klinikę Gastroenterologii, która jest teraz dedykowana tylko pacjentom covidowym. Jednego popołudnia położono 15 pacjentów, wszyscy z ciężkimi zapaleniami płuc. Mamy obłożony cały oddział - powiedziała.
Prof. Rydzewska wyjaśniła również, że do placówki nie mogą się dostać wszystkie osoby. - Teraz nie dociera do nas wielu pacjentów z chorobami jelit. Do naszego szpitala nie można teraz wejść z ulicy. Niektórym pacjentom mówimy, żeby poczekali. Dzieje się tak, gdy pacjenci są stabilni, korzystają z e-porad - dodaje.
Wysoka liczba zakażeń na Mazowszu spowodowała, że w tym tygodniu w Warszawie powstanie pięć nowych punktów do testowania w kierunku koronawirusa. Na teraz takich punktów jest 14.
Co więcej, mazowiecki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zapowiedział, że czas pracy działających punktów pobrań zostanie wydłużony, przede wszystkim jeśli chodzi o weekendy.