Do kościoła Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonce w niedzielę po południu mieli schodzić się wierni, którzy dostawali do środka przez zakrystię. Niektórzy nieśli niemowlęta w odświętnych ubraniach zakładanych zazwyczaj do chrztu - podaje nieoficjalnie "Super Express". Nabożeństwo miało trwać ok. 1,5 godziny.
Zgodnie z aktualnie obowiązującymi zasadami, w związku z epidemią koronawirusa w kościołach może przebywać maksymalnie pięciu wiernych. Jak informuje Tvnwarszawa.pl, o sprawie poinformował lokalną policję jeden z mieszkańców Zielonki. Zgłoszenie jest wyjaśniane, nikt nie został dotychczas ukarany.
- To kłamstwo - stwierdził kategorycznie w rozmowie z Metrowarszawa.pl ks. proboszcz Kazimierz Seta. Duchowny odmówił szerszego komentarza, prosząc jednocześnie, by "nie szukać sensacji w Kościele".
Pod koniec marca księża z tej samej parafii zorganizowali drogę krzyżową, w której uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Wówczas biskup Romuald Kamiński odbył z proboszczem rozmowę telefoniczną, w której przypomniał o konieczności stosowania się do zaleceń.