Koronawirus w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. 44 chorych na COVID-19. Byli oskarżani o symulowanie

W Szkole Głównej Służby Pożarniczej po pobraniu 386 próbek potwierdzono obecność koronawirusa u 44 osób - poinformowała w poniedziałek Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. A to jeszcze nie wszystkie wyniki.

W poniedziałek Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poinformowała, że u 44 osób ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie potwierdzono zakażenie koronawirusem. Chorzy na COVID-19 przebywają obecnie w izolatorium. Pobrano 386 próbek.

Czekamy jeszcze na wynik kilku wymazów. Osoby z wynikiem negatywnym po konsultacji z inspektorem sanitarnym wrócą do swoich domów i będą tam objęte kwarantanną. Na bieżąco prowadzona jest dezynfekcja obiektu. Osoby przebywające w szkole mają zapewnione posiłki i środki dezynfekcji. Sytuację nadzoruje grupa operacyjna komendanta głównego PSP

- czytamy na stronie Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.

Koronawirus w Szkole Głównej Służby Pożarniczej

Przypomnijmy, że podchorążowie alarmowali, że u niektórych z nich wystąpiły typowe dla zakażenia wirusem SARS-CoV-2 objawy: gorączka oraz zanik węchu i smaku. Jednak zostali oskarżeni o symulowanie. W piątek pojawiły się informacje, że u 10 osób przebywających w szkole potwierdzono koronawirusa. Tego dnia do Mariusza Kamińskiego, szefa MSWiA, złożono prośbę o odwołanie dr Jarosława Zarzyckiego z funkcji prorektora-zastępcy Komendanta ds. operacyjnych Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Zawnioskowali o to rektor-komendant uczelni dr Paweł Kępka i Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak. W sobotę zaczęto pobierać próbki do testów na koronawirusa.

Czytaj więcej:

Zobacz wideo Jakie mandaty grożą za nieprzestrzeganie obostrzeń?
Więcej o: