W poście w grupie "Obywatele Ursynowa" na Facebooka pani Magdalena poprosiła o pomoc. Ma problem ze swoim psem i sąsiadem.
Czy ktoś z was miał problemy z sąsiadem dotyczące poszczekiwania waszego czworonoga w ciągu dnia? - pyta mieszkanka Ursynowa.
Pani Magdalena podkreśla, że jej pies na pewno nie szczeka przez cały czas, a jedynie "poszczekuje". Co więcej, robi to tylko w dzień, nigdy w nocy. Jak pisze, jej pies przesypia cały ten czas i wstaje dopiero rano. Mimo że szczekanie nie zakłóca ciszy nocnej, "uporczywy sąsiad gdy tylko pies się odezwie, staje pod moimi drzwiami i waląc w nie pięścią, straszy policją i towarzystwem opieki nad zwierzętami".
Pani Magdalena ma psa od niedawna, więc chciała wiedzieć, czy jej sąsiad ma w ogóle prawą żądać od niej uciszenia zwierzaka.
Czy szczekającego w dzień psa można zgłosić na policję? Kwestia podzieliła mieszkańców Ursynowa Fot. Facebook / Obywatele Ursynowa
Inni mieszkańcy Ursynowa od razu zareagowali. Duża grupa opowiedziała się po stronie właścicielki psa. Uważają, że sąsiad nie ma racji. Co więcej, ich zdaniem kobieta może oskarżyć go o nękanie.
Pod wpisem pani Magdaleny swoją historię opisała również pani Marta, która miała podobny problem. Wpadła na pomysł, jak go rozwiązać. "Proponuję kamerkę w domu, żeby zobaczyć, ile pies faktycznie szczeka. U nas sąsiadka też twierdziła, że "szczekają cały dzień". Na kamerze widać było, że w ciągu 8 godzin - łącznie było 15 minut szczekania..." - opowiada.
Są jednak i tacy, którzy krytykują panią Magdaleną za to, że zdecydowała się trzymać psa w bloku. Inni radzą, że powinna całkowicie oduczyć psa szczekania. "Trzeba się zainteresować, dlaczego pies szczeka. Trzeba się nim zająć" - dodaje Maciej.
Członkowie grupy zwracają uwagę jeszcze na jedną kwestię. "Wszelkie konflikty zawsze obrócą się przeciw najsłabszemu ogniwu w tym układzie, czyli psu" - pisze pani Katarzyna, a pani Agnieszka dodaje, że właścicielka psa powinna teraz uważać na to, czy ktoś nie podrzuci pod jej mieszkanie trutki, którą zje jej zwierzę.
Mł. asp. Marta Bejer z komendy na Ursynowie mówi, że obie strony konfliktu mają rację. Jeśli szczekanie psa sąsiada komuś przeszkadza, można powiadomić o tym policję nawet w dzień, gdy nie obowiązuje cisza nocna.
Wynika to z art. 51 Kodeksu Wykroczeń oraz uchwały Rady m. st. Warszawy, w którym czytamy, że "utrzymujący zwierzęta domowe są zobowiązani do dołożenia starań, by zwierzęta te były jak najmniej uciążliwe dla otoczenia i nie zakłócały spokoju domowego".
Mł. asp. Bejer dodaje, że policję można powiadomić również o osobach, które złośliwie nas niepokoją. To z kolei wynika z art. 107 Kodeksu Wykroczeń - "Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób niepokoi (…)”.
Oczywiście trzeba poznać szczegóły zachowania sąsiada, aby można jednoznacznie stwierdzić czy jego działania są złośliwe i czy wyczerpują znamiona wykroczenia - tłumaczy mł. aps. Bejer.
Masz problem ze swoim sąsiadem? Chcesz nam o tym opowiedzieć? Napisz do nas na listy_do_metrowarszawa@agora.pl.