Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w jednym z bloków w Śródmieściu. Mieszkańcy zawiadomili policję, że około godziny 18 na ich klatkę schodową wtargnął agresywny, zakrwawiony mężczyzna.
Lokatorzy relacjonowali, że napastnik najpierw wszedł do przypadkowego mieszkania, gdzie uderzył w głowę jednego z lokatorów, a pozostałym groził śmiercią. Gdy pokrzywdzonym udało się wyprowadzić 35-latka na zewnątrz, ten zaatakował kolejny raz.
Tym razem jego ofiarą padła 28-letnia kobieta w ciąży. Z relacji policji wynika, że napastnik bił kobietę pięściami po twarzy, głowie i klatce piersiowej. Chwilę później mężczyzna zaczął biegać po klatce schodowej i terroryzować inne napotkane osoby. Na koniec uderzył mężczyznę, który zareagował na wołanie o pomoc i przybiegł na ratunek ciężarnej kobiecie.
Po przyjeździe na miejsce policjanci zastali pobitą kobietę w ciąży, roztrzęsionych mieszkańców bloku oraz dwóch mężczyzn, którzy również zostali zaatakowani przez. Funkcjonariusze udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym, a agresywny mężczyzna został przez nich zatrzymany. 36-latek usłyszał w sumie 6 zarzutów, za które grozi mu do trzech lat więzienia.