Awaria schodów w metrze Centrum, 4 osoby ranne. Pasażerowie: "Wcześniej psuły się regularnie"
Do awarii schodów na stacji metro Centrum doszło dziś około godziny 7:20. Na miejsce przyjechały straż pożarna, policja i pogotowie. Cztery osoby zostały ranne, a trzy z nich przewieziono do szpitala.
Metro Centrum - awaria schodów. "Ludzie zaczęli krzyczeć"
Schody wyłączono z ruchu, a służby ratunkowe odjechały już z miejsca zdarzenia. Na stacji wciąż pracują jednak technicy, którzy mają ustalić przyczynę awarii.
Z relacji pasażerów wynika, że podczas awarii na miejscu panował duży chaos. Schody nagle gwałtownie przyspieszyły, a pasażerowie zaczęli się przewracać i wpadać na siebie.
"Nagle ludzie na schodach zaczęli strasznie krzyczeć i wpadać na siebie. Wszyscy chcieli jak najszybciej wydostać się ze stacji" - relacjonują pasażerowie w internecie.
Jak twierdzą, na stacji zabrakło komunikatów z właściwą informacją. Na miejscu pracowały służby, a osoby wchodzące na stację nie wiedziały, co się stało i czy mogą korzystać z metra. Niektórzy panikowali i nie decydowali się na podróż.
O komentarz w sprawie awarii schodów zapytaliśmy Annę Bartoń, rzeczniczkę Warszawskiego Metra.
Całe zdarzenie trwało kilkanaście sekund. W tym czasie metro kursowało normalnie, a my podjęliśmy działania zmierzające do zatrzymania schodów i udzielenia pierwszej pomocy osobom poszkodowanym
- powiedziała w rozmowie z Metrowarszawa.pl. Jak dodała, obrażenia pasażerów nie były poważne, ale nie są udzielane szczegółowe informacje na temat ich stanu.
Schody w metrze Centrum: psuły się regularnie
Zdaniem pasażerów groźnej awarii na stacji metra Centrum można było uniknąć. Wcześniej schody psuły się regularnie i często były wyłączane z ruchu, co ich zdaniem może świadczyć o problemach z ich stanem technicznym.
"To było do przewidzenia, robotnicy regularnie przy nich majstrują", "Nie ma miesiąca, żeby te schody nie były wyłączone z ruchu" - piszą internauci. Niektórzy twierdzą, że nie skorzystają ze schodów, dopóki nie zostaną gruntownie naprawione.
Anna Bartoń z Metra Warszawskiego podkreśla, że przyczyny awarii są ustalane przez ekipę techników, która bada stan schodów na miejscu.
- Stan techniczny schodów jest regularnie sprawdzany, w przeciwnym razie nie zostałyby dopuszczone do eksploatacji. Kontrole schodów są przeprowadzane raz w miesiącu - mówiła w rozmowie z Metrowarszawa.pl.
-
Sąd unieważnił stawki za wywóz śmieci. Ratusz się odwoła. "Nie mamy obaw, że środki będą zwracane"
-
W warszawskich szpitalach zaczyna brakować miejsc. "Ostatnio czekali z pacjentem prawie pięć godzin"
-
Warszawa. Powstanie hostel interwencyjny dla osób LGBT+. Ruszył konkurs
-
Warszawa. Samochód jadący Grójecką wjechał na chodnik. Piesza zginęła na miejscu
-
Warszawa. Wypadek w centrum miasta. Auto zderzyło się z tramwajem, dwie osoby są ranne
- Nowolipki. Drzwi zabytkowego kościoła oblane czerwoną farbą. Policja poszukuje sprawców
- Starsza kobieta 12 godzin czekała w karetce. Szpital odmówił przyjęcia. Temperatura wynosiła poniżej zera
- Nowy bat na kierowców w stolicy. Sześć fotoradarów stanie na Moście Poniatowskiego. Są lokalizacje
- Honorowe Obywatelstwo Warszawy. Działacze Razem chcieli odebrać je niektórym hierarchom Kościoła
- Kręcił kółka autem na zamarzniętej rzece. Obok bawiły się dzieci. Zaskakująco niska kara dla kierowcy