Do zatrzymania komendanta i jego żony doszło w piątek. W niedzielę mężczyźnie postawiono zarzuty.
Jak podaje Tvnwarszawa, 38-letni policjant pracował w policji od 16 lat, a komendantem został w 2016 roku. W domu i na terenie jego posesji zabezpieczono ponad 1,1 tony krajanki tytoniowej i 10 tysięcy sztuk papierosów, które nie miały polskich znaków akcyzy.
Policjant usłyszał zarzuty uczestnictwa w grupie przestępczej zajmującej się nielegalnym wyrobem papierosów. Przez najbliższe trzy miesiące będzie przebywać w areszcie. W Komendzie Rejonowej Policji w Pruszkowie są już prowadzone czynności zmierzające do wydalenia go ze służby. Żona komendanta została zatrzymana w charakterze świadka.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ