Pani Katarzyna: "Piloci latają nad samymi blokami przez 7 dni w tygodniu, czasem co 2 minuty" [LIST]
Jak on może mówić cokolwiek o bezpieczeństwie lotów? Jak może mówić, że na kilkanaście tysięcy lotów "odnotowano kilka nieznacznych przekroczeń"? Albo pan dyrektor nie ma pojęcia, co się dzieje na tym lotnisku, albo podaje nieprawdę z wyrachowaniem, albo specjalnie ktoś z lotniska tak "odnotowuje" i raportuje, żeby wciskać wszystkim kit.
Z dnia na dzień i z roku na rok Lotnisko Babice coraz bardziej terroryzuje mieszkańców Bemowa, Bielan i Żoliborza. Hałas generowany przez samoloty latające tuż nad blokami przekracza dopuszczalne normy określone na poziomie 60 dB (i żeby to stwierdzić, nie trzeba posiadać profesjonalnego sprzętu pomiarowego).
Piloci latają bezpośrednio nad blokami np. przy ul. Obrońców Tobruku i Osmańczyka przez siedem dni w tygodniu, czasem z częstotliwością co dwie minuty, od rana do wieczora. Mieszkam na Bemowie od dziecka i nigdy lotnisko nie pozwalało sobie na tak wiele jak teraz.
Twierdzenie dyrektora Centrum Usług Logistycznych (które zarządza lotniskiem, przyp. red.), że jest kilka "nieznacznych przekroczeń", to bzdura totalna, ponieważ takich przekroczeń jest każdego dnia po kilkanaście, jak nie więcej.
Piloci nie trzymają się wyznaczonych tras, wykonują niebezpieczne szarże nad blokami. Łatwo to udowodnić - wystarczy robić codziennie zdjęcia. Przykre jest to, że tzw. zwykli mieszkańcy nie mają żadnych szans, by przerwać uciążliwe i niebezpieczne loty, ponieważ nie wygrają z zestawem biznes+polityka, a o to właśnie tu chodzi - o biznes wspierany polityką.
Skargi na lotnisko słane do urzędów dzielnic są przekazywane do Biura Ochrony Środowiska Urzędu m.st. Warszawy. Biuro Ochrony Środowiska przesyła to do Urzędu Lotnictwa Cywilnego i nic się pozytywnego dla mieszkańców nie dzieje. Szkoda, że nie zapytaliście pana dyrektora, kto weźmie na siebie odpowiedzialność, jak samolot w końcu spadnie na blok albo osiedlową uliczkę, plac zabaw, piaskownicę itp.
Czy zawsze trzeba tragedii, żeby się opamiętać i nie myśleć tylko o zarobku? Zarobku kosztem zdrowia ludzi (a może i życia) w dodatku
- pani Katarzyna.
Pani Katarzyna składała skargi do CUL, otrzymała odpowiedź od Biura Ochrony Środowiska, które poinformowało ją o nowym programie, który wejdzie w życie w sierpniu. Zgodnie z programem, loty cywilne na Lotnisku Babice mają zostać ograniczone, a docelowo - zlikwidowane.
W rozmowie z Metrowarszawa.pl dyrektor CUL, Andrzej Kropiwiec, przekonywał, że loty odbywają się przepisowo. Wysłaliśmy mu zdjęcia wykonane przez panią Katarzynę i poprosiliśmy o informację na temat częstotliwości lotów.
-
Warszawski smog. Mimo fatalnej jakości powietrza, alert RCB milczy. Mieszkańcy nie wiedzą o zakazach
-
Warszawa. Raperowi skonfiskowano marihuanę, po dwóch miesiącach ją odzyskał. "Odpowiednie stężenie THC"
-
Ognisko wścieklizny pod Warszawą. Obszar zagrożenia m.in. w Wawrze i Wesołej. Wydano rozporządzenie
-
Śmierć 12-latka na Górce Szczęśliwickiej. Uderzył głową w ławkę. Urzędnicy usunęli wszystkie w okolicy
-
Strajk Kobiet wraca z protestami, najbliższy w środę. "Funkcjonariusze PiS wychodzą na głupków"
- 70-latek zwrócił uwagę klientowi sklepu na brak maseczki. Mężczyzna uderzył seniora pięścią w twarz
- Awarie ciepłownicze w Warszawie. Bez ciepła w sumie ponad 100 budynków, w tym szpitale
- Radom. Pościg za autem z przywiązanymi sankami. 19-latek prowadził pod wpływem alkoholu
- Smog. Dramatycznie zła jakość powietrza w Warszawie i nie tylko. W Józefowie 1300 proc. normy
- Praga-Północ. Awaria rury sieci ciepłowniczej usunięta. Ogrzewanie wraca do mieszkań