Jak podaje RMF FM, do tragicznej awarii doszło późnym popołudniem na warszawskiej Pradze. W wyniku rozszczelnienia systemu rur dostarczających wodę do dziesięciu budynków przy ul. Jagiellońskiej, w których mieszkają policjanci ze stołecznego garnizonu.
Woda o temperaturze bliskiej 100 stopni Celsjusza zalała teren w pobliżu komisariatu, gdzie przebywało sześć psów tropiących, wykorzystywanych w pracy laboratorium kryminalistycznego do zbierania śladów osmologicznych. Wszystkie z nich zginęły.
Awaria została już opanowana, ciśnienie wody przywrócono. Służby badają przyczyny awarii. Warszawska policja będzie musiała polegać na jednostkach z innych województw, jeśli potrzebować będzie psów tropiących.