Spodobało ci się? Polub nas
Fontanny u zbiegu Grzybowskiej i Wroniej już tryskają wodą, a drzew, które ozdabiają plac u stóp Warsaw Spire ma być jeszcze więcej. W tej chwili na placu rosną sprowadzone z Niemiec metasekwoje, cypryśniki błotne i glediczje. Jego projekt opracowali belgijscy architekci z pracowni Wirtz International Landscape Architects, którzy w swoim dorobku mają takie realizacje jak: ogrody Pałacu Elizejskiego, Jardin du Carrousel w Ogrodach Tuileries w Paryżu, czy Jubilee Park w londyńskim Canary Wharf.
Fontanny na placu Europejskim przy biurowcu Warsaw Spire fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fontanny na placu Europejskim przy biurowcu Warsaw Spire fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fontanny na placu Europejskim przy biurowcu Warsaw Spire fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Jan Kunert ?@Jan_Kunert 2 godz.2 godziny temu
@MichaWojtcz jak to jest? Plac robi prywatny inwestor i jest piękny. Plac robi miasto i stawia donice? :)
Inwestor, firma Ghelamco chce jednak, aby plac wypełniło docelowo 140 drzew. Po opublikowaniu w sieci aktualnej galerii zdjęć Placu Europejskiego na Twitterze natychmiast zareagował Jan Kunert, komentator Polityki Warszawskiej .
Dyskusja na temat nowego placu miejskiego w Warszawie: Placu Europejskiego źródło: Twitter źródło: Twitter
Michał Wojtczuk, dziennikarz "Gazety Stołecznej" także zwrócił uwagę na sadzenie przez urzędników drzew w stolicy. I wytknął stołeczną modę na wycinkę drzew, by w ich miejsce ustawiać donice z roślinami.