Policyjna obława na Saskiej Kępie. "GW": Mieszkańcy słyszeli strzały

Policyjne radiowozy, antyterroryści i psy tropiące na Saskiej Kępie - o dużej akcji służb w Warszawie pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy wynika, że mogło chodzić o zatrzymanie groźnego przestępcy.

Służby zorganizowały obławę w czwartek około godz. 16:00 na skrzyżowaniu ulic Meksykańskiej i Paryskiej na Saskiej Kępie - informuje "Gazeta Wyborcza". Na miejscu byli policjanci z psami tropiącymi, antyterroryści, saperzy oraz funkcjonariusze CBŚP. Czytelnicy "GW" poinformowali dziennikarzy, że słyszeli strzały i wybuchy. Podobne informacje otrzymała również redakcja TVN Warszawa. Na nagraniach od mieszkańców widać m.in. antyterrorystów w kominiarkach. 

Zobacz wideo Niebezpieczny wypadek na obwodnicy Lublina. Nie popełnij tego błędu!

Warszawa. Policyjna obława na Saskiej Kępie

Według nieoficjalnych informacji "Wyborczej" zatrzymano groźnego przestępcę. Komenda Stołeczna Policji nie potwierdziła tych doniesień i przekazała jedynie: "Nie jest to akcja przeprowadzana przez naszą komendę, nie znamy żadnych szczegółów tej operacji". Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka nie podał szczegółów czwartkowej obławy. Akcję najprawdopodobniej koordynowała Centralne Biuro Śledcze Policji.

Więcej o: