Do zdarzenia doszło wieczorem 8 sierpnia. Jak podaje Rmf24.pl, agresywny funkcjonariusz na ulicy na warszawskich Bielanach uderzył przypadkową kobietę kilkukrotnie pięścią twarz. Kobieta trafiła do szpitala. Druga z kobiet zaatakowana przez mężczyznę została przez niego przewrócona, próbował też ją dusić.
"Jak mówią świadkowie, napastnik był w amoku, z trudnością udało się go obezwładnić. Wezwany na miejsce patrol stwierdził, że mężczyzna jest pijany" - czytamy na Rmf24.pl. Policjant został zatrzymany, a śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz. Usłyszał zarzuty dotyczące "naruszenia narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż 7 dni". Fakt.pl informuje, że jedna z kobiet ma wewnętrzną ranę policzka, a druga obrzęk kolana.
Wiadomo, że mężczyzna pracuje w policji od pięciu lat, jest funkcjonariuszem wydziału konwojowego.
"Zero tolerancji dla łamania prawa. Niezwłocznie po zdarzeniu Komendant Stołeczny Policji skierował na miejsce kontrolę. Jej finałem było wszczęcie czynności administracyjnych zmierzających do zwolnienia ze służby, postępowanie dyscyplinarne i zawieszenie policjanta" - skomentowała w piątek na portalu X (dawniej Twitter) Komenda Stołeczna Policji.