Ogromny marsz 4 czerwca przeszedł przez Warszawę. To wideo z drona pokazuje skalę

Przez centrum Warszawy przeszedł antyrządowy marsz zorganizowany przez Donalda Tuska i Platformę Obywatelską. Manifestacja miała spokojny przebieg. Według organizatorów i stołecznego ratusza wzięło w niej udział nawet 500 tys. osób.

Marsz rozpoczął się o godzinie 12 na placu Na Rozdrożu. Stamtąd ludzie przeszli przez plac Trzech Krzyży, minęli rondo de Gaulle'a, dalej przez ul. Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście. Około godziny 14 czoło manifestacji dotarło do mety, czyli placu Zamkowego. Tam przemawiał Donald Tusk. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w trakcie wystąpienia złożył "ślubowanie".

Marsz 4 czerwca. Ogromna manifestacja w Warszawie

- Chcę wam powiedzieć: mamy się czym przejmować, dzieje się zło, a my z tym złem wygramy 15 października! (...) Ślubuję wam - i możecie to nazwać ślubowaniem Tuska, jeśli wam się podoba: zwycięstwo, rozliczenie zła, zadośćuczynienie krzywdom ludzkim i pojednanie między Polakami- mówił. Nieoficjalnie na podstawie danych z policji Polska Agencja Prasowa informowała o 100-150 tys. uczestników. Organizatorzy marszu informowali o 500 tysiącach osób. Takie same szacunki podał stołeczny ratusz. To, jak duża była to manifestacja, najlepiej obrazuje poniższe nagranie z drona:

Zobacz wideo Marsz 4 czerwca na nagraniu z drona

- Na marsz ponad 200 tysięcy osób przyjechało metrem, ok. 50 tysięcy autokarami; pełne były autobusy i tramwaje oraz pociągi PKP, SKM i KM; mnóstwo osób z Warszawy przybyła pieszo - przekazała cytowana przez TVN24 Monika Beuth, rzeczniczka ratusza. Jak poinformowała, powierzchnia trasy marszu to 170 tys. metrów kwadratowych, a część ludzi się nie mieściła i szli bocznymi drogami. - Na podstawie zdjęć z monitoringu, Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa szacuje, że w marszu wzięło udział około 500 tysięcy osób - przekazała. 

"W dalszym ciągu jest bardzo słonecznie. Niestety zdarzyły się zasłabnięcia. W tym przypadku pomocą służyli ratownicy medyczni zespołów medycznych policji. Ponadto było bardzo bezpiecznie. Tymczasem przywrócony został ruch na Al. Ujazdowskich" - informowała po godzinie 16 Komenda Stołeczna Policji

- W sobotę mieliśmy do czynienia między innymi z imprezami sportowymi, wydarzeniami kulturalnymi, zgromadzeniami. We wszystkich tych wydarzeniach brali udział policjanci - przekazał Polskiej Agencji Prasowej nadkomisarz Sylwester Marczak, rzecznik prasowy KSP. Podkreślił, że "podczas zgromadzenia było bardzo bezpiecznie". 

Więcej o: