Embraer 175 należący do Polskich Linii Lotniczych LOT wystartował z Wrocławia po godz. 15. Po kilkudziesięciu minutach był już nad Warszawą. Jak podaje tvnwarszawa.pl, maszyna podchodziła do lądowania od strony alei Krakowskiej, ale w pewnym momencie odeszła na drugi krąg. Ostatecznie samolot wylądował kilka minut po godz. 16.
Co było przyczyną takiej sytuacji? Z ustaleń portalu wynika, że na pasie znajdował się samolot Katarskich Linii Lotniczych, który był holowany i nie zdążył opuścić drogi startowej.
- Manewr wykonano ze względów bezpieczeństwa. Odbył się pod pełną kontrolą kontrolera ruchu lotniczego. Nie było żadnego zagrożenia, nie była to żadna nietypowa sytuacja - tak o odejściu na drugi krąg mówiła w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzeczniczka Lotniska Chopina Anna Dermont.