- Do tragicznego zdarzenia doszło w okolicy przejścia dla pieszych przy pętli Nowe Bemowo. Ciało zauważył motorniczy innego tramwaju. Obrażenia były na tyle poważne, że osoba potrącona nie przeżyła - dowiedział się reporter portalu. Na miejscu tragedii są już służby, które ustalają okoliczności.
Informację po śmiertelnym potrąceniu potwierdził rzecznik Tramwajów Warszawskich, Maciej Dutkiewicz. - Po godzinie 15 motorniczy tramwaju linii 35, jadący w kierunku Pragi zauważył ciało człowieka przy torowisku - powiedział Dutkiewicz.
Serwis se.pl podaje, że "najprawdopodobniej do potrącenia doszło w rejonie przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Mężczyzna miał wyjść z tramwaju i z niewiadomych powodów znaleźć się pod jego kołami".
Zarząd Transportu Miejskiego informuje na swojej stronie internetowej o utrudnieniach w ruchu: "Z powodu zdarzenia w rejonie krańca Nowe Bemowo występują utrudnienia w kursowaniu linii 23, 24, 26, 28, 35. Tramwaje kierowane są na trasy objazdowe".