We wtorkowy wieczór na jednym z lokalnych stron facebookowych ukazał się film opatrzony podpisem: "W autobusie linii Piaseczno - Góra Kalwaria można się nieźle zakręcić. Uważajcie na siebie". Przedstawiał on nagranie, na którym w jednym z podmiejskich autobusów otwarty był luk techniczny, a kierujący pojazdem w takim stanie technicznym, niezgodnym z jakimikolwiek przepisami, przewoził w nim pasażerów.
Nagranie zostało zabezpieczone i przekazane do policjantów Wydziału Ruchu Drogowego piaseczyńskiej komendy. Funkcjonariusze już następnego dnia rano ustalili, do jakiego przewoźnika należy pojazd. Okazało się, że jest to autobus kursujący na trasie Warka - Piaseczno, który codziennie pojawia się w mieście około godziny 15:30. Mundurowi poczekali więc aż i tego dnia autobus zjawi się na terenie gminy i przy ulicy Puławskiej zatrzymali go do kontroli drogowej.
Funkcjonariusze poddali szczegółowej kontroli zarówno sam pojazd jak i kierującego. Co prawda w autobusie uszkodzony luk techniczny był już naprawiony, a do stanu trzeźwości oraz uprawnień posiadanych przez kierującego, funkcjonariusze nie mieli żadnych zastrzeżeń, ale nie uchroniło to jednak 56-latka przed mandatem karnym. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych w związku z popełnionym dzień wcześniej wykroczeniem, jakim było kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie.
"Przypominamy, że w sytuacji kiedy kierujący autobusem łamie elementarne zasady bezpieczeństwa bądź porusza się niesprawnym technicznie pojazdem - nie bądźmy biernymi obserwatorami jego poczynań! Zdecydowanie zwróćmy mu uwagę, a także natychmiast poinformujmy o tym fakcie policję!" - apeluje piaseczyńska policja.