Do wypadku w sortowni śmieci przy ul. Zarzecze na Żeraniu doszło w środę wieczorem. "SE" podaje, że pracownik zakładu poślizgnął się i wpadł do leja ze śmieciami do rozdrobnienia. Maszyna wciągnęła go do środka. 25-latek nie miał szans się z niej wydostać i zginął na miejscu.
St. asp. Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zgłoszenie o wypadku strażacy dostali w środę po godz. 17:00.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Dodatkowo były dwie grupy operacyjne oraz dwa patrole policji i pogotowie ratunkowe. Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna wpadł do maszyny, która rozdrabnia śmieci. Niestety, zginął na miejscu
- przekazał strażak, którego cytuje RMF24. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>