Jak informuje tvnwarszawa.pl, chodzi o budynek w stadninie Huculski Raj przy ul. Orneckiej na Białołęce. Reporter portalu przekazał po południu, że "pożar jest rozwinięty" i na miejsce zmierzają kolejne zastępy straży pożarnej.
Początkowo strażacy nie informowali o poszkodowanych zwierzętach. Później jednak okazało się, że w budynku znajdowały się konie.
- Od właściciela usłyszeliśmy, że w budynku pozostało osiem koni. Jeszcze przed naszym przyjazdem udało mu się wyprowadzić jedno zwierzę - powiedział portalowi Łukasz Płaskociński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Jak wyjaśnił, pożar rozwinął się tak szybko, że na uratowanie zwierząt nie było szans.
Przed godziną 18 straż pożarna przekazała, że na miejscu trwa dogaszanie ognia i prace rozbiórkowe. Łukasz Płaskociński powiedział, że akcja Straży Pożarnej jeszcze nie jest zakończona. Dodał, że budynek nie został jeszcze przeszukany. Poinformował też, że dwie osoby pojechały na badania do szpitala.