Decyzję taką warszawscy rani podjęli w związku z "pozytywnymi doświadczeniami z funkcjonowania stref na Żoliborzu czy Ochocie". W efekcie w mieście przybędzie kilka tysięcy miejsc parkingowych.
"Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego pomagają w uregulowaniu sytuacji parkingowej mieszkańców Warszawy. Ci z mieszkańców, którzy zamieszkują w obszarze strefy mają większą swobodę parkowania, natomiast wszyscy użytkownicy, którzy przyjeżdżają w rejon strefy, łatwiej znają miejsce do parkowania. Celem jest bowiem zwiększenie cyrkulacji pojazdów parkujących w danym rejonie" - stwierdza, cytowany w komunikacie prasowym Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
Miasto podkreśla też, że od 2 stycznia 2023 r. w okolicach pl. Hallera zaparkować będzie mogło "aż o 165 samochodów więcej".
Mieszkańcom rejonów objętych powiększoną strefą płatnego parkowania przysługuje abonament. Do wyboru:
- rejonowy, który kosztuje 30 zł rocznie i pozwala zaparkować na niewielkim obszarze w pobliżu miejsca zameldowania (do 100 metrów od parkomatów oddalonych nie więcej niż 150 m od domu).
- obszarowy za 600 zł rocznie, dzięki któremu można parkować na obszarze całego osiedla.