"Około godziny 2.30 funkcjonariusze V Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o nagim mężczyźnie na terenie pętli komunikacyjnej przy ulicy Zgrupowania AK Kampinos. Dwoje strażników natychmiast udało się we wskazane miejsce. Kompletnie nagi mężczyzna leżał na betonie" - relacjonuje warszawska Straż Miejska.
Funkcjonariusze zapewnili mu niezbędną pomoc medyczną. Mężczyzna był skrajnie wychłodzony, a jego źrenice nie reagowały prawidłowo na światło. Strażnicy miejscy podejrzewają, że mógł znajdować się pod wpływem narkotyków. Interwencja mogła uratować mu życie, bo temperatura tej nocy w stolicy była ujemna.
Od rana w Warszawie panują bardzo trudne warunki na drogach. Oblodzone chodniki i jezdnie w Warszawie i okolicach spowodowały rekordowo dużą liczbę interwencji zespołów ratownictwa medycznego. W tej chwili w stolicy nie ma ani jednego wolnego ambulansu, a ratownicy medyczni pracują praktycznie bez przerwy.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Meditrans, Piotr Owczarski, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wszystkie 80 ambulansów jest nieustannie zajętych. Sytuację na warszawskich i podwarszawskich ulicach określił mianem "Armagedonu i chaosu". - W 38 stacjach wyczekiwania nie ma ani jednego wolnego ambulansu. Wszystkie od rana pracują, są albo w drodze do pacjenta, albo udzielają pomocy pacjentom, albo wracają do szpitali z pacjentami albo też jadą na kolejne zgłoszenia - powiedział Piotr Owczarski.
Dodał, że ratownicy medyczni oraz lekarze pracujący w zespołach ratowniczych nie mieli od rana ani chwili wytchnienia. Zaapelował również o rozsądek przy wzywaniu ambulansów, które w takich sytuacjach powinny zajmować się wyłącznie przypadkami bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia.
IMGW ostrzega, że na drogach i na chodnikach jest nadal bardzo ślisko. Od poniedziałku gołoledź utrzymuje się prawie w całym kraju.
Aktualnie opady marznące występują obecnie w powiatach przygranicznych na wschodzie Polski. Obecnie temperatura gruntu waha się od minus 1 do zera i lokalnie jeszcze mogą wystąpić słabe opady marznącego deszczu lub mżawki.