Drogowcy odkryli tunel na Woli. Kiedyś służył do transportu prasy z zakładów poligraficznych

Kiedyś służył do transportu poczty i prasy między budynkami, od lat jest nieużywany. Mowa o długim na ponad 84 m tunelu pod ul. Prostą, o którego istnieniu wiele osób może słyszeć po raz pierwszy. Jego stan jest fatalny, dlatego w trosce o biegnące nad nim jezdnie i torowisko tramwajowe Zarząd Dróg Miejskich wypełnia go betonem.

Tunel powstał w latach 50. lub 60. ubiegłego wieku. Według oceny Zarządu Dróg Miejskich obiekt służył do transportu poczty między dwoma budynkami, usytuowanymi po przeciwnych stronach ulicy. Wykorzystywano go zapewne również do przewozu prasy, ponieważ z południową stroną ul. Prostej sąsiadowały tyły zakładów poligraficznych Domu Słowa Polskiego, a u zbiegu Prostej i Wroniej znajdowały się obiekty spedycji, skąd rozwożono gazety po kraju. Świadczyć o tym może fakt, że przez najdłuższą część tunelu, przecinającą ul. Prostą, przebiega tor, którym mógł jeździć wózek poruszany łańcuchem napędzanym specjalnym siłownikiem.

Dom Słowa Polskiego był największym zakładem poligraficznym w PRL. To na Miedzianej drukowano m.in. "Trybunę Ludu", "Żołnierza Wolności", "Młodego Technika" czy "Świerszczyk". W DSP drukowano prawie 30 mln książek, ponad pół miliona gazet i 195 mln czasopism rocznie.

Centrum spedycyjne, z którym połączony był Dom Słowa Polskiego, to Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza "Prasa".

Tunel składa się z trzech wysokich na 2,05 m części: tzw. komory głównej, korytarza głównego oraz korytarza bocznego. W całości długi jest na ponad 84 m. Ze szczątkowych informacji w internecie można natknąć się na takie, że liczył ok. 200 m. Możliwe, bo choć jego najdłuższa część (korytarz główny) ma 65,1 m długości, to kończy się ścianą w miejscu, gdzie stoi dziś nowy budynek. Postawienie ściany i "obcięcie" tunelu naruszyło jego konstrukcję - ściana nie jest szczelna i przenika przez nią woda gruntowa.

Centralną częścią tunelu jest komora główna o wymiarach 11,9 m x 6,26 m (długość i szerokość). Znajduje się po zachodniej stronie północnego wlotu ul. Wroniej do Prostej. Od komory w kierunku zachodnim odchodzi szeroki na 2,25 m korytarz boczny, który ciągnie się na 19,1 m. Natomiast szerokość korytarza głównego wynosi 3,45 m.

Tunel nie nadawał się do odratowania

Stan techniczny tunelu jest zły. Na suficie komory głównej utworzyły się stalaktyty, będące efektem przecieków wody przez strop. Nieszczelne są również strefy szczelin dylatacyjnych, dlatego ściany obiektu są silnie zawilgocone. Najgorzej prezentuje się korytarz główny, a szczególnie nadproże w strefie wejścia do tego korytarza. Ze względu na znaczne ubytki korozyjne betonu i odsłonięcie skorodowanego zbrojenia głównego, nadproże zostało podparte "stemplami", czyli specjalnymi metalowymi rurkami.

Więcej informacji z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Ponieważ tunel od lat nie był wykorzystywany, Zarząd Dróg Miejskich nie rozpatrywał jego remontu. Nie tylko z powodu wysokich kosztów, podyktowanych brakiem jakichkolwiek konserwacji, ale przede wszystkim z uwagi na fakt, że po zamurowaniu po południowej stronie nie może być użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Odpada również zaadaptowanie go na przejście podziemne, bo tunel w kierunku południowym prowadzi coraz głębiej.

"Jedynym rozwiązaniem jest zabetonowanie tunelu. Nakazał to zresztą Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Przestrzeń obiektu zostanie wypełniona blisko 900 m sześc. betonu. Tym samym zabezpieczymy jezdnię ul. Prostej oraz torowisko tramwajowe w miejscu nad podziemnym korytarzem. Nie chcemy, żeby jego pogarszający się stan doprowadził do spękań asfaltu i powolnego zapadania się torów" - podaje ZDM na swojej stronie.

Betonowanie tunelu specjalną mieszanką do pustych przestrzeni

Betonowanie rozpoczęło się w nocy ze środy na czwartek, z 7 na 8 grudnia. Poprzedziło je wypompowanie wody nagromadzonej w południowej części głównego korytarza oraz wzmocnienie stalowymi profilami dwóch ścian w komorze głównej, którymi zamurowano wnęki do podziemnych pomieszczeń obiektów spedycji. Następnie zaczęto wypełniać korytarz główny mieszanką betonową, wytworzoną specjalnie do wypełniania pustych przestrzeni takich jak nieczynne kanały czy zbiorniki.

Tunel wypełniany jest mineralną mieszanką wytworzoną z kruszywa, spoiwa cementowego, dodatków mineralnych oraz domieszek chemicznych. Mieszanka jest samozagęszczalna, co oznacza, że po wypełnieniu nią danej przestrzeni nie wymaga przed zastygnięciem wibrowania (ubijania). Po stwardnieniu posiada zaś właściwości zagęszczonego gruntu, podbudowy lub chudego betonu. Plusem jest też to, że taka mieszanka eliminuje dostęp wilgoci i tlenu.

"Taką mieszankę wykorzystujemy po raz pierwszy przy okazji naszych prac na obiektach mostowych i inżynierskich. Tym samym obok zabezpieczenia jezdni ul. Prostej ocenimy, jak w praktyce sprawdzi się ta technologia. Dlatego w trakcie robót będziemy monitorować np. to, czy beton szczelnie wypełnia tunel i nie tworzą się pustki powietrzne" - podaje ZDM.

Zgodnie z harmonogramem przygotowanym przez wykonawcę, betonowanie będzie prowadzone w co drugą noc - warstwy mieszanki będą układane jedna na drugiej, a każda potrzebuje kilkunastu godzin na związanie. Aby cały proces został przeprowadzony zgodnie z wymogami technologicznymi, w trakcie prac beton jest pompowany do tunelu w ciągu 90 minut od wyprodukowania. Betonowozy przyjeżdżają więc na miejsce niemal jeden po drugim - w ciągu godziny dociera 5 transportów. Natomiast przepływ mieszanki z ciężarówek do tunelu wynosi ok. 30-40 m sześc. na godzinę.

Zakończenie wypełniania tunelu betonem przewidziane jest na noc z soboty na niedzielę, z 17 na 18 grudnia.

Więcej o: