Warszawa. Nagi spacerował po Bielanach. Miał na sobie tylko buty. Interweniowała Straż Miejska

O niecodziennej interwencji poinformowali w piątek strażnicy miejscy m.st. Warszawy. W czwartek około południa dwóch strażników napotkało w pobliżu cmentarza mężczyznę ubranego jedynie w buty.

Do niecodziennego zdarzenia doszło na warszawskich Bielanach, kwadrans przed godziną 12 na ulicy Wólczyńskiej. Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska zauważyli w pobliżu cmentarza Wawrzyszewskiego mężczyznę spacerującego w stroju Adama.

W pewnym momencie na chodniku pojawił się nagi mężczyzna. Szedł spacerowym krokiem, był nagi – miał na sobie tylko buty

- relacjonują strażnicy miejscy w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej.

Zobacz wideo Warszawa. Mężczyzna wyjął broń podczas kłótni na parkingu. Później uciekał przed policją

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

Warszawa. Nagi mężczyzna spacerował po Bielanach. Interweniowali strażnicy miejscy

Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali się obok mężczyzny. Mężczyzna nie chciał pomocy, ale mimo to został okryty kocem termicznym, a następnie posadzony na ławce przy przystanku. Pytany, dlaczego spaceruje bez ubrania, mieszkaniec stolicy odparł, że zrobiło mu się gorąco, więc się rozebrał i nie widzi w tym nic zdrożnego.

Strażnikom nie udało się ustalić jego tożsamości. Mężczyzna nie posiadał  bowiem przy sobie żadnych dokumentów, a zapytany o personalia, za każdym razem podawał inne dane.

Ostatecznie na miejscu zjawiły się również wezwane przez strażników patrol policji, a także pogotowie ratunkowe. Jak podają mundurowi, mężczyznę przewieziono następnie do szpitala.

Więcej o: