Do interwencji policji doszło pod koniec lipca. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarło RMF FM, mężczyzna miał pić alkohol w miejscu publicznym. Gdy mundurowi chcieli wylegitymować zatrzymanego, zaczął się awanturować. Doszło do szarpaniny pomiędzy nim a policjantami.
Mężczyzna próbował uciec, jednak patrol dogonił go na terenie jednej ze szkół. Tam kamery monitoringu zarejestrowały, jak jeden z policjantów brutalnie kopie zatrzymanego, który z obrażeniami trafił do izby wytrzeźwień. Ranny został również funkcjonariusz, który w wyniku szarpaniny uszkodził sobie rękę.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Według informacji RMF FM, zatrzymany mężczyzna złożył skargę na policjantów, zawiadomił również prokuraturę. Śledztwo wszczęła prokuratura w Nowym Dworze Mazowieckim. Policjantów natomiast zawieszono i trwają wobec nich postępowania dyscyplinarne.
Oddzielne postępowanie ma być również prowadzone wobec młodego mężczyzny. Policjanci znaleźli u niego śladowe ilości haszyszu. Ma też odpowiedzieć za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
To kolejna skandaliczna interwencja warszawskich policjantów w ostatnim czasie. Przypomnijmy, pod koniec sierpnia funkcjonariusze zatrzymali kierowcę z Ukrainy, który źle zaparkował samochód przed jednym z bloków na al. 3 maja. Auto stało również z włączonym silnikiem, a kierowcy nie było przy samochodzie.
Podczas interwencji funkcjonariusze odnosili się w sposób agresywny do Ukraińca. Na nagraniu, które kierowca udostępnił w internecie, słyszymy, jak policjanci grożą mu pobiciem, jeden z nich mówi do mężczyzny, że jak mu się nie podoba, niech wraca na Ukrainę.
Wobec interweniujących funkcjonariuszy wszczęto już postępowania dyscyplinarne.