Bójka w restauracji przy ul. Zielnej. Dwie osoby trafiły do szpitala. "Krew była wszędzie"

Trwa wyjaśnianie okoliczności incydentu, do którego doszło w sobotę po południu w jednym z lokali przy ul. Zielnej w Warszawie. Do restauracji weszła grupa mężczyzn, która miała zaatakować kilka osób. Dwie osoby zostały ranne i przewieziono je do szpitala. Według nieoficjalnych doniesień uczestnikami zdarzenia byli Gruzini.

- Wszystkie informacje, jakie zebrali policjanci, będą przekazywane w poniedziałek - poinformowała nas lakonicznie w niedzielę Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji, pytana o nowe ustalenia. O szczegółach sprawy funkcjonariuszka mówić nie chciała.

"Super Express" podał, że sobotnia bójka wywiązała się między obywatelami Gruzji.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

- Były krzyki i wrzaski. Mężczyźni bili się i wyzywali. Nagle Gruzini wyjęli noże i zaczęli atakować nimi na oślep! - relacjonował reporter dziennika.

Zobacz wideo Ucieczki z korka, cofanie pod tira, jazda pod prąd. Tego nie robić na drodze ekspresowej czy autostradzie

Warszawa. Bójka w restauracji przy ul. Zielnej

- Krew była wszędzie, nawet na chodniku przed lokalem. Po napadzie z nożami sprawcy z Gruzji wybiegli z baru i zaczęli uciekać - dodał dziennikarz "SE".

"Gazeta Wyborcza" informowała w sobotę o prowadzonych przez stołeczną policję poszukiwaniach sprawców. Osoby uczestniczące w zdarzeniu miały uciekać pieszo lub samochodem. Policja nie ujawnia na razie, czy udało się je zatrzymać.

Więcej o: