Do tragedii doszło przed 6 rano nad Jeziorem Górskim we wsi Grabina, niedaleko Płocka. Dwóch mężczyzn płynęło kajakiem, który około 100 metrów od brzegu przewrócił się. Mężczyźni wpadli do jeziora - jeden zdołał dopłynąć do brzegu.
Ciało drugiego kajakarza wyłowiono z wody przed godziną 10 - podaje TVN Warszawa.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje o rozsądek nad wodą. W sobotę utonęły dwie osoby. W niedzielę rano w wielkopolskim Wolsztynie służby wyłowiły z wody zwłoki 43-letniej kobiety. Przyczyna jej śmierci nie jest na razie znana. W Będzinie strażacy zdołali uratować 3-latka, który wpadł do rzeki.
RCB przypomina, by nigdy nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu, środków odurzających i bezpośrednio po jedzeniu oraz nie wbiegać do wody będąc rozgrzanym na słońcu. Pływać należy tylko w wyznaczonych do tego miejscach i stosować się do poleceń ratownika.