Bemowo. 36-latek zaatakował łomem kobietę wychodzącą ze sklepu. Agresor jest już w areszcie

Pięć lat więzienia grozi 36-latkowi, który rzucił się z łomem na kobietę wychodzącą z jednego ze sklepów na Bemowie. Mężczyzna był pijany, jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez policję.

Bemowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od zdenerwowanej kobiety, która twierdziła, że, wychodząc ze sklepu, została zaatakowana przez mężczyznę.

Napastnik miał najpierw grozić jej śmiercią, a potem zaatakować łomem w okolice kolan. Rany okazały się powierzchowne.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

"Policjanci dotarli do mężczyzny, który przebywał w swoim mieszkaniu. Ten zareagował agresywnie widząc umundurowany patrol, początkowo próbował zamknąć drzwi, aby uniknąć odpowiedzialności. Policjanci zareagowali stanowczo i uniemożliwili mu to" - czytamy w komunikacie bemowskiej policji.

Zobacz wideo Zobacz także: Uderzenie w sieć klubów go-go. 22 osoby zatrzymane

Bemowo: 36-latek zaatakował kobietę łomem

Na miejscu znaleziono łom. Okazało się, że mężczyzna był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał prokuratorskie zarzuty i trafił do aresztu na trzy miesiące.

Jak poinformowała nas kom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, kobieta i mężczyzna nie byli znajomymi. Wiadomo też, że mężczyzna nie był pod wpływem środków odurzających.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: