W nocy z soboty na niedzielę zakrwawiony mężczyzna wszedł do sklepu przy ulicy Nowy Świat w Warszawie. Sprzedawca natychmiast wezwał karetkę, na miejsce przyjechała również policja. Stan poszkodowanego był krytyczny.
- W nocy otrzymaliśmy zgłoszenie, że do jednego ze sklepów przy ul. Nowy Świat przyszedł ranny mężczyzna - przekazała Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Niestety pomimo udzielonej pomocy medycznej i wysiłku lekarzy mężczyzna zmarł w szpitalu - dodała.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Lokalna "Gazeta Wyborcza" podaje nieoficjalnie, że ataku miało dokonać trzech lub czterech mężczyzn, którzy prawdopodobnie byli pijani. Na rogu ulic Foksal i Chmielnej mieli oni zaczepiać przypadkowe kobiety i rzucać w nie lodami.
"Stołeczna" informuje, że miał im zwrócić uwagę mężczyzna, którego zaczęli kopać i zadawać mu ciosy ostrym narzędziem. - To był wysoki, rosły mężczyzna, w wieku tak między 20 a 30 lat. Miał dwie rany na plecach jakby mu ktoś przed chwilą wbił nóż - usłyszeli dziennikarze "Super Expressu" na miejscu tragedii.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniane są pod nadzorem prokuratury. Policja poszukuje sprawców i apeluje do osób, które mogą posiadać informacje na temat zdarzenia na ul. Nowy Świat w Warszawie o zgłaszanie się do najbliższego komisariatu.