Warszawa. We wtorek w stolicy znów zawyją syreny alarmowe. Decyzję podjął wojewoda Konstanty Radziwiłł

Jutro w południe w Warszawie zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania. W ten sposób upamiętniona zostanie 79. rocznica powstania w getcie warszawskim. Decyzję o włączeniu syren podjął wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, pomimo że organizatorzy obchodów rocznicy wyraźnie zaznaczyli, że w tym roku chcą zrezygnować z nadawania sygnałów dźwiękowych w trosce o uchodźców z Ukrainy.

"Wzorem roku ubiegłego, w rocznicę powstania w getcie warszawskim zostaną włączone syreny alarmowe na terenie Warszawy - w ten sposób chcemy upamiętnić bohaterów i zwrócić uwagę mieszkańców na to wydarzenie" - powiedział wojewoda mazowiecki.

Sygnał zostanie uruchomiony w Warszawie i potrwa minutę - będzie to sygnał ciągły. Jednocześnie będzie to test poprawności działania systemu ostrzegania na terenie miasta stołecznego Warszawy. "Mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności" - zaapelowano. W komunikacie wojewody dodano, że alert z informacją o uruchomieniu syren będzie wysłany do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujące się do polskiej sieci.

Więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Tak przebiegało powstanie w getcie warszawskim

Warszawa. 79. rocznica powstania w getcie. Zawyją syreny, choć nie było wniosku organizatora

Jak się okazuje, o to, by pamięć poległych w powstaniu w getcie uczcić dźwiękiem syren alarmowych, nie prosili o to organizatorzy obchodów. Co roku Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN wnioskowało do wojewody mazowieckiego o uruchomienie syren w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. W tym roku jednak, ze względu na uchodźców z Ukrainy, którzy są w mieście, zdecydowano się zrezygnować z sygnału dźwiękowego.

- W tym roku zdecydowaliśmy się nie składać wniosku ze względu na przebywających w Polsce uchodźców i uchodźczynie z Ukrainy, gdzie sygnał syren zwiastuje zbliżające się śmiertelne niebezpieczeństwo - przekazała 9 kwietnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Marta Dziewulska, rzeczniczka placówki. Jak przyznała, nie jest jednak wykluczone, że prosiły o to inne instytucje.

Przypomnijmy, że uruchomienie syren w wielu polskich miastach w dniu 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej spotkało się z krytyką. Również wtedy, pomimo sprzeciwu warszawskiego ratusza, w mieście dało się słyszeć sygnały alarmowe. W niektórych miejscach kontrolę nad systemem alarmowym mają bowiem zarówno miasto, jak i służby wojewody - i nieraz to one uruchomiły sygnał. Więcej w poniższym tekście:

Rocznica powstania w getcie. Akcja "Żonkile" w Warszawie, Jerozolimie i Nowym Jorku

We wtorek 19 kwietnia na ulicach Warszawy 1100 wolontariuszy będzie rozdawać papierowe żonkile. Akcja Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN "Żonkile" jest organizowana po raz dziesiąty. Upamiętnia wybuch powstania w getcie warszawskim i ma rozpowszechniać wiedzę o pierwszym miejskim powstaniu w okupowanej przez Niemców Europie.

Jak mówi dyrektor POLIN Zygmunt Stępiński, dzięki akcji pamięć o tym zrywie jest obecna w świadomości coraz większej liczby ludzi na całym świecie. "Akcja <<Żonkile>> jest znana i rozpoznawana przez ponad 90 procent warszawiaków. Ma wymiar nie tylko warszawski, ale i krajowy. W tym roku bierze w niej udział prawie 6 tysięcy szkół i bibliotek publicznych z całego kraju. Ma też wymiar międzynarodowy. Prawie 30 tysięcy żonkili pojechało do Izraela. Jest organizowana również w kilku szkołach w Nowym Jorku", dodał Zygmunt Stępiński.

W tym roku ambasadorkami i ambasadorami akcji są Irena Santor, Krzysztof Gonciarz, Eliza Rycembel, Janusz Gajos, Andrzej Piaseczny, Aleksandra Popławska oraz wolontariusze - Dariusz, Joanna i Weronika. Pełny plan obchodów 79. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim organizowanego przez POLIN, znajdziesz pod tym adresem>>>.

Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 r. i trwało do 16 maja.

Więcej o: