Ogromny napis "dzieci" w Warszawie. "Obraz teatru-schronu, którego nie oszczędziło bestialstwo"

Na placu między dwoma warszawskimi teatrami - Dramatycznym i Studio - namalowano ogromny napis "dzieci". Nawiązuje on do dramatu w Mariupolu, gdzie - mimo widocznych napisów o tej samej treści - 16 marca zbombardowano budynek. W środku chroniły się setki kobiet i dzieci.

W czwartek przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie odbyło się wydarzenie plenerowe organizowane przez miasto i instytucje kultury. Na placu przed wejściem do dwóch teatrów - Studio i Dramatycznego - namalowano cyrylicą duży napis "dzieci". To hołd dla Ukrainy - w zbombardowanym Teatrze Dramatycznym w Mariupolu 16 marca ukrywało się ponad tysiąc osób, w tym setki dzieci. Po dwóch stronach budynku widniał taki sam napis, ale nie powstrzymało to Rosjan przed atakiem.

W piątek 25 marca ukraińskie służby przekazały, że w bombardowaniu zginęło co najmniej 300 osób. "Nie chcemy do końca wierzyć w ten horror. Do ostatniej chwili chcemy wierzyć, że wszystkim udało się uciec. Ale słowa tych, którzy byli w budynku w czasie tego aktu terrorystycznego, mówią coś przeciwnego" - przekazała Rada Miasta Mariupol. 

Zobacz wideo Mariupol. Widok z lotu ptaka na miasto zniszczone przez Rosjan (23.03)

Warszawa. Napis "dzieci" przed PKiN. To hołd dla Mariupola

Spotkaliśmy się tutaj, żeby zamanifestować naszą solidarność i wsparcie z walczącą Ukrainą. Codziennie wspieramy uchodźców, którzy z powodu wojny musieli opuścić swoje domy. Tydzień temu nami wszystkimi wstrząsnęły wydarzenia w Mariupolu, gdzie pod Teatrem Dramatycznym napisano „dzieci", by przestrzec atakujące wojska, że w tym miejscu chronią się cywile. Mimo to budynek zbombardowano. To barbarzyństwo, które dotknęło teatr w Mariupolu w pewnym sensie rezonuje na nas wszystkich

- mówiła wiceprezydentka Warszawy, Aldona Machnowska-Góra.

Podczas czwartkowego wydarzenia odczytano orędzie Polskiego Ośrodka Międzynarodowego Instytutu Teatralnego ITI z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru 27 marca 2022 roku. Przygotował je Dramatyczny Kolektyw w składzie: Monika Strzępka, Agata Adamiecka, Małgorzata Błasińska, Jagoda Dutkiewicz, Monika Dziekan, Dorota Kowalkowska.

Kiedy dziś myślimy „teatr", przed naszymi oczami najpierw zjawia się obraz roztrzaskanego pociskami rakietowymi Donieckiego Regionalnego Teatru Dramatycznego w Mariupolu, z ogromnym napisem ДЕТИ na placu przed budynkiem. Obraz teatru-schronu, którego nie oszczędziło bestialstwo wywołanej przez Putina wojny. Zaraz potem widzimy obrazy sceny i widowni Teatru Dramatycznego im. Marii Zańkoweckiej we Lwowie zamienionego w dom uchodźczy. A następnie obrazy z polskich teatrów, w których zamieszkali ludzie uciekający przed przemocą i w których trwa intensywna praca na rzecz realnej pomocy Ukrainie 

- wskazano w orędziu. Odczytała je Monika Strzepka, która w styczniu 2022 wygrała konkurs na dyrektorkę Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy. Funkcję zacznie sprawować od września.

Wcześniej napis "dzieci" znalazł się także przed Teatrem Narodowym w czeskiej Pradze. 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina. 

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.

Więcej o: