Informację o napadzie potwierdził podkom. Robert Koniuszy rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Jak poinformował, do zdarzenia doszło we wtorek ok. 12:30. Dwóch napastników zaatakowało mężczyznę wychodzącego z kantoru przy al. KEN.
- Dwóch mężczyzn podeszło do pokrzywdzonego, który wychodził z kantoru. Miał przy sobie plecak, w którym były pieniądze. Przewrócili go na ziemię, użyli gazu łzawiącego i w wyniku szarpaniny wyrwali plecak z gotówką – wyjaśnił Koniuszy.
Jak nieoficjalnie ustaliła PAP, w plecaku mogło znajdować się 400 tysięcy złotych i 20 tysięcy dolarów.
Na miejscu zdarzenia pracowali technicy, którzy zabezpieczali ślady i zbierali dowody z pomocą psów tropiących.
Policja informuje, że w dalszym ciągu trwają poszukiwania sprawców napadu.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.