Decyzja obowiązuje do czasu usunięcia zagrożeń dla osób odwiedzających rezerwat. Miejscy leśnicy szacują, że wiatr połamał tam około tysiąca drzew. Trwa udrażnianie dróg i ścieżek spacerowych, jednak - jak podają stołeczne Lasy Miejskie - uszkodzone drzewa nadal mogą stwarzać zagrożenie dla spacerowiczów.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie uchyliła również zarządzenie wyznaczające miejsca do palenia ognisk na terenie Lasu Kabackiego oraz szlaki na terenie tego lasu. Decyzja jest równoznaczna z zakazem wstępu do rezerwatu.
Stołeczne Lasy Miejskie apelują też, by zrezygnować z wędrówek w warszawskich lasach w najbliższym czasie i śledzić komunikaty meteorologiczne.
Do tej pory usunęliśmy 147 złamanych drzew, jednak potrzebujemy więcej czasu na uporządkowanie drzewostanu wzdłuż wszystkich szlaków, tak aby mogli Państwo bezpiecznie z nich korzystać
- czytamy na facebookowym profilu Lasy Miejskie - Warszawa. Las zostanie ponownie otwarty tak szybko jak będzie to możliwe.
Za trudne warunki pogodowe w ostatnich kilku dniach w Polsce odpowiadał niż Dudley. Tymczasem według najnowszych prognoz do Polski zbliża się kolejny niż - Eunice. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało w piątek alerty przed silnym wiatrem dla mieszkańców całego kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje z kolei o ostrzeżeniu trzeciego najwyższego stopnia dla północno-zachodniej Polski, tam porywy wiatru mogą sięgnąć nawet 130 kilometrów na godzinę. W pozostałej części kraju będą obowiązywały ostrzeżenia drugiego stopnia, prognozowany jest silny wiatr w porywach do 110 kilometrów na godzinę.
Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski poinformował, że ostrzeżenie najwyższego stopnia wydano dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, północnej części wielkopolskiego i lubuskiego oraz zachodniej części województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
Ostrzeżenia obowiązują do jutra do godzin popołudniowych. "Będą one kontynuowane, jednakże z niższym stopniem, czyli to będzie albo stopień drugi, albo pierwszy" - zaznaczył.
Walijewski podkreślił, że tak silny wiatr zagraża zdrowiu i życiu. Zaapelował, by nie ignorować ostrzeżeń IMGW. Przypomniał, że podczas wcześniejszego epizodu wietrznego, z którym mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach, niektóre drzewa i budynki mogły zostać naruszone. Zaznaczył, że należy również zabezpieczyć przedmioty na posesjach.
Rzecznik IMGW dodał, że w czasie wichury nie należy wychodzić na zewnątrz i trzeba pozostać w bezpiecznym miejscu.