"Nie wchodź dzisiaj do lasu!" - apelują leśnicy z warszawskich Lasów Miejskich po przejściu nocnych wichur. Jak informują, w ich wyniku ucierpiał m.in. drzewostan w Lesie Kabackim, gdzie wciąż trwa szacowanie strat. Jak relacjonowała w rozmowie z haloursynów.pl Andżelika Gackowska, zastępczyni dyrektora Lasów Miejskich m.st. Warszawy, liczbę uszkodzonych drzew "należy liczyć w tysiącach".
Udrażniamy w tej chwili drogi i ścieżki spacerowe. Drzewa łamały się pojedynczo i grupowo - przede wszystkim była to sosna i brzoza. Uszkodzenia nastąpiły w dużej mierze tam, gdzie las nie był przebudowany, czyli w północnej części lasu m.in. w pobliżu ul. Moczydłowskiej i ul. Puławskiej
- powiedziała.
Leśnicy podkreślają, że w Lesie Kabackim i innych warszawskich lasach jest wiele powalonych lub uszkodzonych drzew i gałęzi, które w każdej chwili mogą spaść na spacerowiczów.
A to nie koniec niebezpieczniej pogody, dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców Warszawy, aby nie wybierać się do lasu w najbliższym czasie. Polecamy śledzić komunikaty meteorologiczne IMGW i dostosować swoje plany do warunków pogodowych
- podkreślają leśnicy.
Przypominamy: Za trudne warunki pogodowe w Polsce odpowiada niż Dudley, który w czwartek przesuwa się na wschód kraju. Odczuwalny jest - i wciąż będzie - silny, porywisty wiatr z zachodu. Porywy mogą osiągać do 120 kilometrów na godzinę. IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia dla całej Polski. Z prognozy zagrożeń meteorologów wynika, że zarówno w piątek, jak i sobotę również będziemy zmagać się z bardzo silnym wiatrem. Niewykluczone, że w sobotę zjawiska pogodowe mogą być intensywniejsze niż w czwartek.
Informacje pogodowe można śledzić na stronie głównej Gazeta.pl.
Lasy Miejskie publikują też zdjęcia zniszczeń - widać na nich pas powalonych drzew w Lesie Kabackim (m.in. na bardzo uczęszczanym Trakcie Leśnym). "Szansa ucieczki przed takim drzewem jest niewielka. Nasi leśniczowie na bieżąco oceniają stan drzew wzdłuż dróg, aby zapewnić Państwu bezpieczne i komfortowe korzystanie z miejskich lasów" - czytamy we wpisie.