Do wybuchu doszło w poniedziałek po godz. 4 nad ranem. "W momencie naszego przyjazdu na miejsce zdarzenia ogniem objęte było całe mieszkanie, płomienie sięgały wyższych kondygnacji" - informuje w mediach społecznościowych Ochotnicza Straż Pożarna w Konstancinie-Jeziornie. Na miejsce zostały też skierowane zastępy z Piaseczna i Bielawy.
"Jedna osoba opuściła płonące mieszkanie o własnych siłach. Mieszkańcy budynku zostali obudzeni i ewakuowani na czas prowadzonych działań. Ogień został stłumiony i opanowany, zanim dostał się na kolejne kondygnacje" - podają strażacy. Jak informują, działania trwały dwie godziny.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Portal Tvnwarszawa.pl podał, że przyczyną pożaru był wybuch butli z gazem używanej w kuchni. Jedna osoba trafiła do szpitala. 42 ewakuowanych mieszkańców bloku wróciło do swoich lokali po tym, jak zezwolił na to inspektor nadzoru budowlanego.