Śródmieście. Zniszczone auta i kontenery. Runął fragment muru zabytkowej kamienicy przy ul. Bednarskiej

Do zdarzenia doszło na podwórku kamienicy Symeona Wernera przy ulicy Bednarskiej 26. Fragment muru oderwał się od zabytkowej kamienicy i runął na znajdujące się w pobliżu auta i kontenery. Nikt nie został ranny.

W poniedziałek po południu straż miejska patrolująca Trakt Królewski otrzymała zgłoszenie o katastrofie budowlanej. Jak wynikało ze zgłoszenia, do zdarzenia doszło na podwórku zabytkowej kamienicy Symeona Wernera przy ulicy Bednarskiej 26.

Zobacz wideo Gdańska straż miejska pomogła kaczej rodzinie przedostać się z Dworu Artusa do Motławy

"Na miejsce szybko dotarli strażnicy miejscy, którzy zapewnili bezpieczeństwo ludziom" - poinformowała straż miejska na swoim Twitterze.

Śródmieście. Runął fragment muru zabytkowej kamienicy przy ul. Bednarskiej

"Na ziemi leżały ogromne fragmenty muru z cegieł i kamieni, które oderwały się od zabytkowej konstrukcji" - czytamy w opisie akcji na stronie warszawskiej Straży Miejskiej. Jak informują służby, już wcześniej na budynku zainstalowano metalowe siatki, tak aby spadające cegły nie stanowiły zagrożenia dla mieszkańców i pieszych. Najpewniej jednak nie spodziewano się, że dojdzie do katastrofy na taką skalę.

Więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Kęty. Policja odnalazła podejrzanego mężczyznę w kontenerze na ubraniaPolicja zapukała do kontenera na odzież, a tam poszukiwany. Pod kołdrą [WIDEO]

Jak wynika z relacji straży miejskiej, spadające fragmenty muru zerwały zabezpieczenia. W wyniku katastrofy budowlanej zniszczone zostały trzy samochody. Fragmenty budynku doszczętnie zniszczyły również stojące nieopodal kontenery na śmieci. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.

Funkcjonariusze zawiadomili straż pożarną, nadzór budowlany i zarządcę terenu. Miejsce katastrofy zostało również zabezpieczone taśmą ostrzegawczą. Akcja strażników miejskich zakończyła się około godziny 20:00.

Złapanie złodzieja puszki WOŚPWarszawa. Ukradł ze sklepu puszkę WOŚP, gdy sprzedawca robił mu hot doga

Więcej o: