''Samica pantery śnieżnej Ayana urodziła się w zoo w Norymberdze 11 sierpnia 2015 r. Do Warszawskiego ZOO przyjechała 24 sierpnia 2017 r. Swoim pogodnym charakterem od razu podbiła serce opiekunów. Irbiska dołączyła do samca Jamira, z którym w maju 2020 r. doczekała się córki Layli. Ayana była dla fanów Warszawskiego ZOO dobrze znanym i bardzo lubianym zwierzakiem. Jest jedną z bohaterek kalendarza Warszawskiego ZOO na 2022 r., była też bohaterką wystaw promujących misję ogrodów zoologicznych''. - poinformowało warszawskie ZOO.
Pod koniec listopada ustalono, że Ayana miała kontakt z wirusem COVID-19, jednak co ciekawe nie wydala go z organizmu. Oprócz samej infekcji pantera doświadczyła silnych powikłań. 17 stycznia doszło do znacznego pogorszenia się jej stanu zdrowia. Mimo usilnych prób lekarzy, zwierzęcia nie udało się uratować.
"Kochani, mamy dla Was bardzo smutną wiadomość. 20 stycznia pożegnaliśmy naszą ukochaną panterę śnieżną Ayanę. Żegnaj, Malutka, udanych łowów za Tęczowym Mostem. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało" - pisze warszawskie ZOO.
Pantera Ayana nie żyje. Został jej współlokator - Jamir
Po wykryciu wirusa u samicy irbisa śnieżnego, pracownicy ZOO przebadali również samca Jamira, który współdzielił wybieg z Ayaną. Wyniki wyszły takie same, tzn. stwierdzono kontakt zwierzęcia z wirusem, jednak nie wykryto go w wydzielinie z nosa czy w jamie ustnej. Jamir, mimo iż czuje się dobrze, jest pod stałą opieką lekarzy weterynarii.
COVID-19 w ogrodach zoologicznych
Warszawskie ZOO podaje statystyki, z których wynika, że COVID-19 wykryto u takich zwierząt jak: hiena, lew, lampart, hipopotam, binturong, kotek cętkowany, ostronos, irbis śnieżny, goryl, wydra, puma, mulak białoogonowy, poza tym u łasicowatych i psowatych.
Pracownicy ZOO poinformowali, że nie wiadomo dokładnie jak przebiegła transmisja wirusa na warszawskie irbisy, pewne jest jednak, że źródłem zakażenia był człowiek, dlatego podkreślają: ''Szczepmy się nie tylko dla siebie. Pamiętajmy - szczepiąc się zmniejszamy ryzyko transmisji wirusa nie tylko z człowieka na człowieka, ale też z człowieka na zwierzęta''.