Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji po ponad rocznych badaniach podało przyczynę awarii kolektora służącego do przesyłania ścieków do oczyszczalni Czajka. Eksperci wykazali, że powodem awarii były błędy w projekcie stworzonym 14 lat wcześniej.
Błędy w projekcie
Specjaliści z Politechniki Krakowskiej podali informację, że w projekcie z 2006 roku znalazły się błędy.
Nie zaprojektowano wtedy odpowiedniego drenażu, który pozwoliłby na odprowadzanie nadmiaru wody i ścieków z przestrzeni otaczającej rurociągi. Gdyby został on prawidłowo zaprojektowany, uniemożliwiłoby to osiągnięcie niebezpiecznego dla instalacji ciśnienia
- informuje MPWiK
Awaria kolektora
Pod koniec sierpnia 2020 roku doszło do awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki pod Wisłą do oczyszczalni Czajka. W konsekwencji przez kilka tygodni wszystkie nieczystości wpływały bezpośrednio do Wisły. Łącznie do rzeki trafiło ponad 15 milionów metrów sześciennych ścieków. Sprawę z wpływaniem ścieków do rzeki skomentował wtedy prezydent Rafał Trzaskowski na swoim Twitterze.
Sprawa trafi do prokuratury
W związku z przeprowadzoną ekspertyzą, która wykazała błędy w projekcie jako przyczynę awarii, MPWiK jest zobowiązane do złożenia zawiadomienia do prokuratury. Powodem takich działań jest podejrzenie o popełnieniu przestępstwa.