Wodny Park Warszawianka przekazał w środę na Facebooku, że o 25 proc. wzrosły koszty energii cieplnej, o ponad 130 proc. chemii basenowej, a o ponad 100 proc. energii elektrycznej.
W związku z tym zapowiedziano nowy cennik, który będzie obowiązywał od 1 stycznia. I tak np. bilet normalny na jedną godzinę pływania będzie kosztował 27 zł, a nie 23, jak było dotychczas. Cena biletu ulgowego wzrośnie z 18 do 22 zł, a normalnego grupowego z 18 do 23 zł.
Zmniejszeniu ulegnie jednocześnie bonus za doładowanie kart abonamentowych. Przykładowo, doładowując karnet na kwotę od 300 do 499 zł, można było liczyć na 8 proc. bonusu. Od stycznia będzie to 5 proc. Wpis spotkał się z wieloma komentarzami. "Za chwilę to będzie luksus. Masakra", "ceny jak w Berlinie", "weź idź teraz na basen z rodziną", "oprócz podniesienia cen zmniejszyły się bonusy za doładowania. Też "miły" gest w stosunku do stałych klientów...." - to niektóre z nich.
Wodnym Parkiem zarządza Mokotowska Fundacja Warszawianka - Wodny Park.
W środę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym ujawnił wysokie (do 1000 proc.) podwyżki stawek za gaz, które państwowe PGNiG narzuciło stołecznym instytucjom.
Trzaskowski zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego: "Prezes twierdzi, że jest pan 'najzdolniejszym politykiem wszech czasów', ale teraz to już pan z tym talentem przesadził" - napisał.
"Zamiast planować strategicznie - zarżnęliście energetykę wiatrową, sprowadzacie tony rosyjskiego węgla, marnujecie unijne miliardy" - ocenił prezydent Warszawy.