Jak podaje tvnwarszawa.pl, do wypadku w Konstancinie-Jeziornie na ulicy Literatów doszło w piątek ok. 22.30. Auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Samochodem podróżowały cztery osoby. - Jedna zginęła na miejscu, dwie zostały ranne, a kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia, zostawiając poszkodowanych w bmw - powiedział portalowi Jarosław Sawicki z policji w Piasecznie.
Policja ustaliła adres kierowcy i pojechała do jego mieszkania. Mężczyzna nie chciał otworzyć im drzwi. Zrobił to dopiero po tym, gdy policjanci wezwali strażaków.
Więcej lokalnych wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl.
29-latek był pod wpływem alkoholu. W chwili zatrzymania badanie wykazał 2,5 promila w organizmie. Tvnwarszawa.pl zwraca uwagę, że w nocy z piątku na sobotę w wypadkach na terenie powiatu piaseczyńskiego zginęły trzy osoby. Przed wypadkiem w Konstancinie-Jeziornie doszło do tragicznego zdarzenia w Pilawie. Zginęła tam 36-latka. Do trzeciego zdarzenia doszło w sobotę nad ranem. Kierowca ciężarówki śmiertelnie potrącił pieszego w Jabłonowie. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku i tożsamości ofiary.