Warszawa, pożar na Targówku. Spłonęły dwa samochody, jeden z nich był "całkowicie objęty ogniem"

W nocy z wtorku na środę doszło do pożaru samochodów na Targówku w Warszawie. Spłonęły dwa auta, nikt nie został poszkodowany.

- Na miejscu zastano samochód osobowy marki Opel całkowicie objęty ogniem i stojącego przed nim drugiego opla, który na skutek oddziaływania cieplnego również zaczynał się palić - przekazał  Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej, cytowany przez TVN. Jak informuje strażak, pożar został szybko ugaszony. 

Zobacz wideo Autokar stanął w płomieniach w centrum Tomaszowa Lubelskiego. Podróżowało nim 31 osób

Więcej informacji z Warszawy znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Michał Konopka: Nie było osób poszkodowanych 

Pożar wybuchł na Targówku przy ulicy Chodeckiej 16 w nocy z wtorku na środę. Płonęły dwa samochody osobowe, a warszawscy strażacy zostali zaalarmowani o tym około godziny 1.20. Na miejsce zdarzenia przyjechał jeden zastęp strażacki. Michał Konopka poinformował, że "nie było osób poszkodowanych".

- Na chodniku przy bloku stoją spalone dwa ople. Jeden jest doszczętnie zniszczony - ma spaloną całą karoserię, wnętrze, wybite szyby. Drugi opel ma z kolei spalony tył: maskę, zderzak, również wybite szyby. Wokół widać jeszcze pianę gaśniczą - zrelacjonował reporter stacji TVN.

Interwencje strażaków podczas długiego weekendu

Ponad 3700 razy interweniowali strażacy podczas długiego weekendu (między 11 a 14 listopada). 17 osób straciło życie w wypadkach drogowych, a 272 zostały ranne.

- Tragiczne w skutkach okazały się pożary mieszkań, w których w ciągu czterech dni zginęło dziesięć osób - powiedział Karol Kierzkowski z mazowieckiej Straży Pożarnej. W ostatnich dniach najwięcej pracy mieli strażacy w województwach mazowieckim, śląskim, małopolskim i wielkopolskim.

Więcej o: